Wiesz na czym polega różnica między strachem, a obawami?
Na pierwszy rzut oka wyglądają podobnie. Ale w rzeczywistości to dwie zupełnie różne rzeczy. I zrozumienie tej różnicy może zrobić ogromną robotę – szczególnie jeśli chcesz się rozwijać, działać mimo niepewności albo przestać się blokować.

Zacznijmy od STRACHU.
Strach to pierwotna, biologiczna emocja.
Pojawia się wtedy, kiedy coś zagraża naszemu bezpieczeństwu. Realnie.
Działa natychmiast. Ciało reaguje: szybciej bije serce, oddech przyspiesza, jesteś gotowy do ucieczki albo walki.
Przykład?
Kiedy biegnę po górach i spotykam dzika albo niedźwiedzia – to się boję. I to jest zdrowa reakcja.
To nie ma nic wspólnego z jakimiś moimi słabościami czy przekonaniami. To czysta biologia. Mózg uruchamia instynkt przetrwania.

A teraz OBAWY – czyli coś zupełnie innego.
Obawy, lęki, zamartwianie się – to produkty naszej głowy.
To nie jest reakcja na realne zagrożenie. To są scenariusze, które sami sobie tworzymy. Często wyolbrzymione.
Wyobrażamy sobie, że coś pójdzie nie tak. Że się nie uda. Że ktoś nas skrytykuje.
Ale to się jeszcze nie wydarzyło! To dzieje się tylko w naszej głowie.
I to jest najgorsze – bo te obawy nie chronią nas, one nas blokują.

Co mówi nauka?
Strach to reakcja ciała migdałowatego – najstarszej części mózgu.
Obawy powstają w korze przedczołowej – to tam analizujemy, przewidujemy, tworzymy myśli.
Strach jest reakcją na rzeczywistość.
Obawy to reakcja na wyobrażenia.

jak sobie z tym radzić?

Rozpoznaj, z czym masz do czynienia – Czy to realne zagrożenie, czy tylko mój scenariusz w głowie?

Nazywaj to, co czujesz – „Czuję obawę, bo myślę, że...”
Samo nazwanie emocji daje dystans i pomaga się uspokoić.

Skup się na tym, co możesz kontrolować – Nie wszystko zależy od Ciebie, ale Twoje decyzje i działania już tak.

Zamiast analizować – działaj – Działanie rozbija lęk. Zawsze.
Obawy rosną w bezruchu. A znikają, kiedy zaczynasz działać.

Podsumowując :
Strach to dar. Ostrzega nas przed realnym niebezpieczeństwem.
Obawy to często szum w głowie, który trzeba nauczyć się wyciszać.
Jeśli chcesz żyć odważnie, musisz nauczyć się je rozróżniać – i nie karmić tego, co nie istnieje. Obawy rosną w bezruchu. A znikają, kiedy zaczynasz działać.